sobota, 20 lipca 2013

Być jak Fashionvibe...czyli Faszyn Blog by Skrajna



Parę lat temu kiedy pierworodny był już w miarę odchowany (czyli potrafił samodzielnie jeść, korzystać z nocnika lub toalety wg humoru w danym dniu, a przede wszystkim samodzielnie BAWIĆ, dająć wyrodno-wygodnej matce tyle czasu, że zaczeła się zastanawiać jak mogłaby go korzystnie i przyjemnie wykorzystać (nie mylić ze sprzątaniem, gotowaniem, prasowaniem - jak wiadomo dla mnie to są OBOWIĄZKI nie mające nic wspólnego ani z wypoczywaniem, ani relaksem)...co Ja, bo zgubiłam wątek? Aha no więc matka zaczęła myśleć..aby coś wymyśleć...

Relaks pod kątem wyjścia, gdziekolwiek, siłownia, sauna, łyżwy, rower, kawa z przyjaciółką - odpadał...byłam na takim etapie w życiu, że nie miałam zbyt wielu alternatyw z kim wówczas mogłabym zostawic młodego....pozostawała mi wersja domowa relax-ingu....czytanie książek, czasopism, poradników mnie już nużyło, oglądanie seriali -- to zostawiałam sobie na wieczory - i dziekowałam TVN za tvnplayer - była czas kiedy oglądałam Ulę Brzydulę po kilka odcinków naraz, ehhh...(miało się wtedy naprawdę stosunkowo dużo czasu)...no więc..rozpoczęłam poszukiwania......

Z racji swoich zainteresowań klimatami typu analiza kolorystyczna, wizerunek, stylizacja, wizaż trafiłam, buszując w necie, najpierw na forum szafiarek, potem profesjonalnych blogów modowych...
No i postanowiłam..JA TEŻ ZAŁOŻE BLOGA I BĘDĘ USZCZĘŚLIWIAC WSZYSTKICH SWOIMI ZAJEBISTYMI STYLIZACJAMI...no w końcu, kocham modę, kocham się fajnie ubierać, zawsze przywiązywałam dużą wagę, czasami aż za bardzo, do tego jak jestem ubrana, każdy szczegół dopasowany, kolor paska  w kolorze butów i takie tam (jeszcze parę lat temu nie wyszłam z domu jak mi torebka do butów nie pasowała, hehehe)....ALE SIĘ PRZELICZYŁAM...
jeszcze jak przeglądałam stylizacje szafiarek, typu chwalę się tym co mam w szafie, albo ubraniami perełkami z second handu, było okej....za to jak zaczęły sie pojawiac, nie boję się użyc tego słowa, profesjonalne blogi modowe..wpadłam w kompleksy...nie dam rady...z czym do ludu....
Więc założony blog widniał sobie w sieci z jedną stylizacją...i marniał....w końcu dojrzałam do tego aby zamiast wklejania zdjęc zacząc ...pisac....A więc usunęłam marną stylizacje i piszę..i naprawdę UWIELBIAM TO... mode nadal kocham, czasem bez wzajemności, bo gdy oglądam swoje wałki pociążowe to mam ochotę tylko worek na siebie zarzucic (tak, tak..więcej placuszków wpierdzielaj matka wieczorami)...to jednak wolę sobie pooglądac jak dziewczyny, czasem i chłopcy :-), kreują i czarują fajnymi pomysłami na siebie...dla mnie to fantastyczna inspiracja, a pisanie to cudowna alternatywa na moje pranie mózgu aby dzielic się otaczającą mnie rzeczywistością i jednocześnie dac upust moim przemyśleniom i dzieleniu się tym co mi życie przynosi,....lub sama sobie funduje, hehehe....

ps. znaleźliśmy na projekcie inwestycyjnym mieszkanie obok naszego, też 3 pokojowe, ale okna wychodzą na podwórko (też mi na tym zależało, szczególnie jak młody zaczął zostawac sam na placu zabaw i aby go zawołac muszę drzec japę z małego okienka na klatkę, bo obecnie nasze okna wychodzą na tył bloku), a drugie wychodzą na inny blok, więc odpada problem zgiełku ruchu ulicznego..oczywiście ja zawsze znajdę dziurę w całym i pewnie zaraz zaczną narzekac, że okna wychodzą za blisko wejścia do klatki i każdy kto będzie dzwonił domofonem będzię mi buczał pod oknem, ale już wolę ten domofon, niż reflektory na ścianie :-)....zobaczymy...temat otwarty do przemyśleń...

photo TU

2 komentarze:

  1. Jakie szczęście, że Cię natchnęło przyjemnie tutaj wpadać... pisz, pisz..
    Mieszkanie będzie perełką - zobaczysz...
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
    http://kadrowane.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że zaczęłaś pisać bo wychodzi Ci to świetnie ;-)
    Aczkolwiek mogłabyś raz na jakiś czas wrzucić swoją stylizację. Skoro uwielbiasz modę to to rób, nie porównuj się z innymi szafiarkami.
    Drugiej takiej osoby jak Ty nie ma... więc stylizacji też takiej w Internecie nie będzie ... :)

    P.S. Będę tu częściej ;)


    OdpowiedzUsuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...