kiedy nie mogę oderwać oczu od blichtru..
kusi mnie swoim blaskiem, nie przeszkadza mi wówczas jego tandeta, naszyjniki z jablonexu noszę niczym klejnoty królewskiej rodziny :))
i te cekiny...jedyny taki dzień, w ktorym ich założenie wyzwala we mnie "królową nocy"...
Sylwestra spędzam na tzw. domówce i jedyne co się waham to nad kolorem miniówki :))
gdyby na którąś z Was naszedł taki "cekinowy szał" natchnienia szukajcie TU, nigdzie indziej nie znalazłam cekinowej spódniczki :(
a na lumpeksy nie miałam czasu
Kochane(ni)...do siego Roku...oby nie był gorszy niż ten obecny...
spełnienia marzeń, szczytnych celów, spokoju i zdrowia, miłości i dużo uśmiechu
od Skrajnej...
a na lumpeksy nie miałam czasu
Kochane(ni)...do siego Roku...oby nie był gorszy niż ten obecny...
spełnienia marzeń, szczytnych celów, spokoju i zdrowia, miłości i dużo uśmiechu
od Skrajnej...