W końcu.
Po wielu perypetiach, przeszkodą w postaci np. artroskopii kolana... Jestem w sanatorium...
Jako osoba pracująca pojechałam tam w ramach prewencji rentowej. Czyli mówiąc krótko ZUS wzruszyły moje często zwolnienia i postanowił mnie podkurowac.
A tak poważnie to kartoteka moich chorób zebrała się niezła kartoteka. O tym pisałam wcześniej.
A więc po krotce parę istotnych informacji :
1. Czy można wybrać ośrodek?
Można ją miałam dwa do wyboru, obydwa w górach.
2. Na jak długo?
Około 3,5 tygodnia. 24 dni. W ramach zwolnienie lekarskiego lub urlopu.
3. Co zastanę na miejscu?
No cóż, w przypadku Ustroń Zdrój Rownica na pewno piękne widoki 😉...
Pokoje jedno lub dwuosobowe. Jak przyjedziesz rano jest szansa na jedynkę, ale warto zarezerwować pokój 2 tygodnie wcześniej.
4. Warunki bytowe?
No cóż, to nie jest hotel, to nie jest spa to jest sanatorium rodem z PRL. Troszkę jakbym cofnela się w czasie. Ale jak mówią, nie przyjechałam tu na wczasy tylko na skuteczną rehabilitacje.
Dziewczyny, które są już weterankami twierdzą że w innych jest jakby bardziej luksusowo. Mnie osobiście nie przeszkadza brak luksusów.
Cały dzień wypełniony zabiegami, posiłkami, spacerami.. Ja tu tylko śpię 😊
5. Czy są windy?
Są... Na razie były czynne... Dwie.. Także dzięki nim zaczynam równoległe wczasy odchudzające. Bo nie ma bata abym nie zrzuciła chociaż 5kg schodząc kilka razy dziennie z np. z 10 piętra.
Ostatnio zaczęłam nawet wchodzić bo czekanie mnie wykancza. 2 windy, 5 Max osób w każdej...wszyscy po śniadaniu zmierzają w jednym kierunku🤪
6. Parking
Jest, owszem, płatny. Ok. 160 zł na cały pobyt.
7. Telewizja
Jest owszem, płatna. Ok. 100zl na cały
pobyt.
A teraz troszkę widoczkow :
Kolejny post poświęce zabiegom... Jak tylko WiFi mi na to pozwoli :))
Macie pytania?
Widoki faktycznie piekne!
OdpowiedzUsuńA reszta... Coz, no, whikul czasu nie jest potrzebny. ;)