Jak to mówią?
Po dzieciach widać jak ten czas leci...
My stoimy w miejscu, a dzieci nam rosną.
Hanka w tym roku skończyła 4 latka.
To już duża i mądra pannica.
Wie jak zadbać o swoje, czasem wymusić, czasem przymilić.
Jaka jest Hania?
Przede wszystkim...śliczna...jak każda córka swojej matki :)
Urocza, miła, uparta, zdolna, uśmiechnięta, czasem marudna.
Uwielbia Elzę z krainy Lodu, polubiła się z kredkami i uwielbia kolorować,
bardzo lubi pomagać mi w kuchni.
Za to nie cierpi sprzątać swojego pokoju.
Zawsze, ale zawsze woła albo pomocy,
albo boli ją wtedy noga, ręka i bardzo ciężko ją
zmobilizować do porządków.
Weekend był pod hasłem imprezy urodzinowej.
Ze względu na małe warunki lokalowe odbyły się dwie imprezy.
Zmęczona ale szczęśliwa witam poniedziałek. Odpocznę w ...następną sobotę :)
Parę kadrów z naszej imprezki
Ach tam zaraz starzeją się... dorastają i nic z tym nie zrobimy :)
OdpowiedzUsuńano nic...tylko dbać o siebie co by im tempa dotrzymać :)
UsuńFajne macie sukienki :)
OdpowiedzUsuńdziękuje kochana. Jak to Hania mówiła "Mamo, wyglądamy jak bliźniaczki" ;)))
UsuńCoś w tym jest ;)
UsuńSpełnienia marzeń dla Hanulki! I super macie sukienki. Skąd to?
OdpowiedzUsuńdziękuje Ewciu, a sukienki szyte na zamówienie
UsuńJa tez widzę upływ czasu tylko po dzieciach;) A widzę,że mamy rówieśników. Mój mały mężczyzna 4 latka kończył 2 tyg temu i też byłaam padnięta:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńListopadowe pociechy :)..dokładnie 2 imprezy mogą wykończyć :)
UsuńDla Haneczki życzenia zdrowia i uśmiechu:)
OdpowiedzUsuńA dla mamy wytrwałości przy nauce porządku :) (swoją drogą to dziwne ale Olcie też nagle zaczynają boleć nogi kiedy słyszy słowo- sprzątanie) ;-)- cóż za zbieg okoliczności.
Buziaki na nowy tydzień! Justyna
Ból nóżek to chyba jakiś chwyt przedszkolny :), nawet kolezanka Hani z grupy taką ma wymówkę gdy ma sprzątać zabawki...
Usuńdzięki i nawzajem, dużo zdrówko bo podobno jelitówka u Nas panuje :(
Gwiazdki z nieba, dżina w butelce, złotej rybki i w ogóle wszystkiego naj naj naj fantastyczniejszego :)
OdpowiedzUsuńŚliczna księżniczka z niej :)
Ściskam!
Dziekuje. rosnie mi piekna gwiazdeczka!
UsuńHeh, to prawda... Jak patrzę na Elizę, to myślę sobie, że nie czuję się na takie duże dziecko :) Wciąż mam chyba (czasem) te 25-27lat.
OdpowiedzUsuńSto lat dla Hani, spełnienia marzeń i dużo, dużo zdrówka.
Świetne macie kreacje :*
Dzieki Martus. prawie jak bliźniaczki :)...
UsuńJa tak mam jak patrzę na MIchała...to już prawie nastolatek !!
To fakt! Tylko my wciąż piękne i młode!!
OdpowiedzUsuń100 lat dla córci
tak tak...my wciąż piekni i młodzi, hihi
UsuńSpoznione Sto Lat dla Haneczki!!! :*
OdpowiedzUsuńSwietne sa te Wasze pasujace sukienki!
dzięki Agata...miło, ze wpadłaś :), ale tortu zabrakło.. :(
Usuń