sobota, 24 sierpnia 2013

Kumulacja...




niestety...to nie wygrana w dużym lotku...
Matka słabnie.....



Sama nie wiem czy to chłodniejsze wieczory, wyżynające się trójki, czwórki bądź piątki,
nocne pobudki, złość na teściową, tydzień do rozpoczęcia szkoły, za dużo biegania po lekarzach,
przesilenie na jesień...who knows..?
niemoc blogowa mnie ogarnęła....po prostu bym spała i spała...tak miałam przy drugiej ciąży...
ale to na pewno wykluczam..bo na seks też nie mam ochoty...masakra...
Przydał by się jakiś kop w dupę....

photo TU

3 komentarze:

  1. I na dodatek sierścią obrosłaś - szczyt lenistwa!!!
    Haha - jesień Cię powala
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
    http://kadrowane.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe..uwielbiam twoje komentarze..gratuluje spostrzegawczości
      :-)))...chyba najwyższy czas udać się na depilację...

      Usuń
  2. To będzie bolało - wiem, brat mi opowiadał...
    Bratowa postanowiła go "uczłowieczyć"
    eksperyment-przemijania.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...