czwartek, 24 lipca 2014

Bo Ty Ją Kochasz Bardziej…


- "Bo Ty Ją Kochasz Bardziej… :("

 

Zaskoczona tym stwierdzeniem Syna, odpowiedziałam w najbardziej banalny i bezrefleksyjny sposób :

- „Ależ skądże, kocham Was TAK SAMO”…

 

I wiecie co?…BULLSHIT

środa, 23 lipca 2014

Zwyklak z kibla..czyli sezon na jelenie

Upał..upał..upał..
niemiłosierny...
Jednak sytuacja ulega zmianie, temperatura znacznemu obniżeniu po przekroczeniu progu pracy...
klima robi swoje.. jeszcze nie odmraża uszu, ale rękaw 3/4 i długie spodnie grzeją moje, jeszcze do niedawna rozgrzane z dworu ciało.

poniedziałek, 21 lipca 2014

"Marynarskie klimaty" w SPOŁEM


Umówmy się, daleko mi do blogów wnętrzarskich. 
Co nie znaczy, że tam nie bywam :P...
O ile pierwszą miłością było podglądanie blogów modowych, o tyle blogi o wnętrzach to moja druga miłość :). Mogłabym godzinami glapić się na pokazywane tam inpiracje.

Prawdą jest też, że co pół roku przemeblowuje swój Salon. A ponieważ na 50m2 pełni on funkje zarówno sypialni, salonu jak i jadalni, to duże wyzwanie aby coś wykombinować...

Obecnie moje dwa skarby razem zamieszkują mały pokój...Musiałam się nakombinować aby na ok. 10m2 wydzielić dwie przestrzenie. Dla Córki i dla Syna...

czwartek, 17 lipca 2014

Dla tych co lubią się ...brudzić

Czwartkowe popołudnie. Żar z nieba. Za to na balkonie cień.
Przyszła matka z zakupami. I wymyśliła. Kreatywne popołudnie.
O ile na początku, sytuacja była pod kontrolą, a tyle w miarę upływu czasu...a zresztą zobaczcie sami...




środa, 16 lipca 2014

Frajda z zabawki...nie dla matki

Są takie zabawki, która powodują mega frajdę u dziecka...
U rodziców ... Mniej...


Pytacie dlaczego?


To wszystko przez ... trzy guziczki z melodyjkami...których nie da się wyłączyć dopóki nie dograją do końca...
Wczoraj wieczorem, jak uśpiłam młodą pierdykłam się o TO w przedpokoju...
Zgadnijcie kto się obudził???


Nocne "walenia" sąsiadki to przy tym pikuś :PP








poniedziałek, 14 lipca 2014

"Dobre relacje"

Dawno na blogu nie było tematu z serii "Skrajna Poleca"..
a ostatnio zaczytuje się w kilku nowych..na tyle zajmują mi czas, że zaniedbuje własnego bloga :)
ale co tam...
Wiecie, ze rozstrzał blogów tzw. parentingowych w mojej czytelni jest u mnie ogromny..
Uwielbiam Was wszystkie, bo od każdej z Was czegoś się uczę, podchwycę, czasem z Wami się poużalam, czasem potraficie mnie rozbawić aż do oplucia monitora :))...

środa, 9 lipca 2014

Pomocy-doradźcie...jak poradzić sobie z hałaśliwą sąsiadką???

Mieszkam na jednym piętrze z pewną starszą Panią.
Emerytowana nauczycielka. Obecnie wdowa. Posiada jedną córkę. Mieszka sama...


I mogłabym na tym poprzestać...ale niestety...Pani jest zdrowo rąbnięta.. Słyszy "głosy".
Prawdopodobnie ma schizofremie. Na owe głosy reaguje :


- wyzwiskami, bluzgami z łazienki (bo lepiej niesie)
- włączaniem głośnej muzyki - najlepiej w niedzielę o 8 rano..
A ostatnio, sama nie wiem, czym i jak, ale skutecznie napierdziela "czymś metalowym, o coś metalowego" kilka razy dziennie i co najgorsze..w nocy...
Wiecie to taki odgłos, jakby ktoś walił metalową rurką w balustradę balkonu...jak to się niesie...ehhh
W dzień hałas jakoś się rozchodzi, ale w nocy, nie dość , że budzi mnie, to jeszcze dziecko...)&^&%$
Napierdziela tak o 22, potem 1wszej w nocy, i o 6rano...


Zwrócenie jej uwagi kończy się stekiem bluzg z jej ust...

wtorek, 8 lipca 2014

How She smile



Generalnie nie wrzucam zdjęć swoich dzieci.

Robię wyjątek gdy chce się podzielić czymś szczególnym, a tak naprawdę zachować w pamięci i móc w każdej chwili, z każdego miejsca JĄ oglądać...
A ponieważ ostatnio mam Ją tylko dla siebie, a Ona mnie.. pykam jej photy jak oszalała.

Więc jak spotkacie matkę w Mini Galerii krzyczącą "Haniu, uśmiechnij się"
To na pewno będę Ja :)








niedziela, 6 lipca 2014

Wyjechali na wakacje...

Wszyscy nasi "mężczyźni"...
Zostałyśmy same...

Chętnie bym z córą gdzieś pojechała, ale niestety wizja wyjazdu we dwie nad wodę i pogodzenie ganiania za córką plus próba upilnowania naszych rzeczy, przekracza moje możliwości...
Zostaje ... kreatywność :)

Zapraszamy na balkonowy plażing :))

Haniu...uśmiechnij się :)


A mamusia moczy stópki i popija kawusie :)
Miłej niedzieli

środa, 2 lipca 2014

New Look

Złamałam podstawową zasadę stylisty-fryzjera, którego poznałam podczas metamorfozy u Krysi
Wtedy szału nie było. Wręcz przeciwnie, czułam, że nie do końca to moja bajka.. chyba za bardzo nastawiłam się na efekt wow...

Post wizerunkowy, będzie o tym jak
- "nie zapuszczam włosów", a wg niego powinnam
-"nie rozjaśniam" - wręcz przeciwnie przyciemniłam
a przede wszystkim aby ufać własnej intuicji :))
Efekt oceńcie sami.
Ps. zdjęcia nie retuszowane także lojalnie ostrzegam przed oglądaniem szczególnie tych "przed" :P


wtorek, 1 lipca 2014

Obciach.

Bohaterowie : Matka lat 30plus :) i Syn lat 9.


Poniedziałkowy wieczór. Godz : 22.57. Parę godzin po wyjeździe młodego na Wakacyjny obóz (*dla ścisłości)


Sms od Matki do Syna : "Dobrej nocy Synku. Pamiętaj o komiksie*. Buziaczki"
odpowiedź Syna : "Nie chce robić komiksu. dobranoc"


*komiks (opisywana rzeczywistość w formie scenek przez Syna. ostatnio w tym się lubował)


Sms od matki do Syna : "Oki. Myślałam, że już śpisz :)"
odpowiedź Syna : "Mamo nieesemesuj bo robisz mi obciach"...




Eeeee...aaaa....uuuu....


Matka ... zachlipała i poszukała wsparcia w ramionach małżona...chlip

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...