sobota, 28 września 2013

Miting otwarty AA


Parę lat wstecz....

- Dzisiaj jest miting otwarty AA. Zostaniesz?
Zapytała mnie koleżanka z grupa wsparcia na która uczęszczałam od paru tygodni...
 - AA? czyli kto?
- Anonimowi Alkoholicy.
- He? Mam iśc na spotkanie z ...pijakami?
 - no nie do końca...to są trzeźwi Alkoholicy...Podjęli decyzje o abstynencji a mitingi pozwalają im wytrwac i jednocześnie dzielic się swoim doświadczeniem..
 - A co to znaczy  "otwarty"?
- To znaczy że każdy może wejśc i uczestniczyc w takim spotkaniu..W inne dni ..są tylko sami Alkoholicy.

piątek, 27 września 2013

Dyskoteka w szkole....


a Tu pod weekend...
Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc...



16.00 Zawożę młodego na dyskę do szkoły

18.30 wraca do domu…

18.35 trzask drzwiami od pokoju..

wtorek, 24 września 2013

Cudownych Rodziców mam....






Średnio raz na tydzień słyszę od Syna „Chciałbym mieć innych rodziców...

Sama nie wiem czy się cieszyć czy płakać.. Płakać, no bo wiadomo, a cieszyć się no bo w sumie musi się czuć bezpiecznie skoro wyjeżdża z takim tekstem…!?
Ostatnio rozwalił mnie pytając czy może odpalić GOOGLA..
-           „A po co?” -  pytam
-           „A jak znaleźć nowych rodziców…” – odpowiada syn….
Kurtyna opada…
Ostatnio był u kolegi ..Wrócił przygnębiony…pytam „Co się stało?”
A on mi się pyta :  „Czy rodzice P. mogliby go adoptować?”
Kurtyna opadła…
Ale nic… pytam w takim razie w czym rodzice P. są tacy zajebiści, że chciałby z nimi mieszkać…
Padają „argumenty” :

sobota, 21 września 2013

Friends always welcome :)




No i poszli sobie goście…

 

Stół zawalony, jak na stołówce dla bezdomnych, sterta naczyń jak restauracyjnej kuchni, pogniecione kartony od soków jak przed zbiórką recyclingu, potykam się o kupę zabawek… mam to w nosie..niech leży… z palcem w du… mogłabym się zakwalifikowac do pewnego programu…ale i tak nie będę tego dziś sprzątać…

piątek, 20 września 2013

Rodzeństwo sie przydaje...





- Mamo, kocham moją Siostrę!!
- Hmm!
- Dzisiaj dzięki niej nie dostałem jedynki...
- Hmm?
- Zapomniałem pracy domowej...
- Wrr...
- Ale powiedziałem Pani, że to przez Siostrę...
- Ke?
- Pamiętasz jak mi rano grzebała w plecaku? Wyciagnęła ten zeszyt gdzie pracy nie odrobiłem...

czwartek, 19 września 2013

Żuraw i czapla czyli nocne podchody małżeńskie …





Młoda przesypia prawie cała noc!. Yuupii!!! Prawie, gdyż budzi się na :

- piciu

- kaszkę

Ale to nic .. najważniejsze że po tym od razu zasypia J

Więc jej rodzice jakby bardziej ostatnio wyspani, a co za tym idzie zrelaksowani, pozew wycofany, Małżonka przestała warczeć.. klimat jakby sprzyjający….

Teraz „podchody” zaczęła żona…

Podejście pierwsze….

środa, 18 września 2013

Opieka społeczna, a karmienie dziecka….




Wychodzi na to że głodzę swoje dziecko…

Młoda dostaje 5 posiłków. Ponieważ nie pije mleka z butelki, dostaje kaszkę z mlekiem i jest karmiona łyżeczką.

Rano kaszka , popołudniu obiadek, około 14-15 znów kaszka, na podwieczorek deserek, na kolacje około 19stej znów kaszka…

wtorek, 17 września 2013

Na luzie do pracy ..

 
inspiracje modowe cd...
 





ps. Szukam takiej torby :-)

poniedziałek, 16 września 2013

Terroryzm..odsłona pierwsza



Już miałam nadzięję że będzie normalnie...
Ja z małżem pod wspólną kołderką, dzieci uśpione...

Niestety na własnej piersi wychodowałam terrorystkę....

sobota, 14 września 2013

Gej w rodzinie...



Pojechaliśmy z rodziną w odwiedziny do mojego 4 letniego chrześniaka.
Młody ogólnie jest zajebistym, wesołym chłopcem. Obecnie jest na etapie fascynacji starszymi dziecmi. Więc odwiedziny 8 letniego kuzyna wprawiły go niemal w euforię...

Idziemy sobie wszyscy na spacer. Chrześniak skaczę nad moim synem szczęśliwy z samego faktu jego obecności..nagle wyciaga rękę do niego....

piątek, 13 września 2013

Rowerzysto….giń…przepadnij…




Ja naprawdę nie mam nic przeciwko rowerzystom, gdzie tam wręcz zazdroszczę im gdy śmigają sobie, wiatr muska twarz, rozwiewa włosy .. wolność i swoboda…

Pod kilkoma warunkami :

środa, 11 września 2013

Szkoła+ przemoc domowa+metody wychowawcze




"Jesień plecień bo przeplata
Trochę wkurwu trochę bata…."
Zacznę bić swoje dziecko, jak Boga kocham…
Albo dam łopatę i karzę z więźniami kopać rowy…

poniedziałek, 9 września 2013

Syndrom białego fartucha...





Matka wie że cos takiego istnieje, i konsekwentnie co wizyta się nabiera…

Na rzekomy prestiż, autorytet…Tylko że od tego zapatrzenia matki portfel jakby lżejszy…

 

niedziela, 8 września 2013

Sezon otwarty,,,



Wczoraj z młodym na wieczorynce, dziś młoda gile aż po pas...
Sezon przeziębień uważam za otwarty...

Jeśli kiedykolwiek zamarzę o przespanej nocy to chyba już nie w tym życiu.....
 :-(

sobota, 7 września 2013

Twarda miłośc, czyli jak pomagac nie pomagajac



Parę lat wstecz,

Kiedy już przeszłam fazę zaprzeczenia (nie on nie jest alkoholikiem, nie jest chory), fazę minimalizowania (wcale tak dłużo nie pije, inni piją więcej) doszłam do etapu tzw. twardej miłości.
Wielokrotnie na mitingach i terapii pojawiało się to określenieale za chiny nie umiałam je pojąc.

czwartek, 5 września 2013

Kariera polityczna, czyli od pucybuta do milionera, czyli....

drżyjcie partie polityczne Syn nadchodzi....!!!




- Mamo, mamo.....!!!!
- Słucham? Jessuu , głucha nie jestem...
- A kto to jest "przewodniczący"?
- Ke?
- A bo Pani w szkole mówiła, że będziemy wybierać "Przewodniczącego" klasy....

wtorek, 3 września 2013

Dzięki Bogu za Pepco ... i coś o świntuszeniu

to znaczy jedzeniu jak świnie..ale nie umiałam tego odmienić, upps










Dzięki Bogu za Pepco….
Kiedyś kończą się używane ciuchy.. a dostałam ich mnóstwo od koleżanek (thanks Girsl!)... w końcu wypadałoby kupić córce coś nowego.. no i tu mam dylemat.. zaczął się etap „jemy jak świnki”.. fachowo nazywają to BLW czy jakoś tam…ale w realu wygląda to jak wygląda…

poniedziałek, 2 września 2013

Jak przetrwać z rodziną na grillu ... ???

 



Jak przetrwać z rodziną na grillu … ? ? ?
- dużo jeść
- uśmiechać się głupio
- dokładać więcej sałatki na talerz
- uśmiechać się inteligentnie
- kiwać często głową
- zająć się przekładaniem mięsa na grillu (mało kto się kręci przy kopcącym grillu, trust me)...

Sprawdzone metody na wszelkie dobre rady cioć, wujków, debilne uwagi odnośnie :

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...