czwartek, 30 czerwca 2016

W życiu najpiękniejsze są tylko chwile

Kiedy po 16stej wracam z pracy i mam jeszcze dość siły zabieram córę na plac zabaw.
Lubię ją zabierać w takie miejsca. Ma okazję się wyszaleć. A Ja nawet na chwilę wypocząć :)
To też dobre miejsce do nauki społecznych zachowań.
To są dylematy czy ma się dzielić swoimi zabawkami,
czy jednak nie musi gdy nie chce.
Konflikty i przyjaźnie rodzą się w tym miejscu.
Cudza łopatka zawsze atrakcyjniejsza od "mojej" :)
Znacie to?

wtorek, 28 czerwca 2016

Instagram...ty złodzieju

Gdzie jestem jak mnie nie ma...

Jeszcze tak długiej przerwy w blogowaniu nie miałam.
I to wcale nie brak tematów bo dzieje się dużo.
Pokój Hanki pomału się zmienia. Czeka na nowe mebelki. Które w sumie już przyszły, ale nie ma kiedy skręcić bo najpierw trzeba się pozbyć starych :P
Na które de facto już mam klienta , uff.


Znowuż jak Syn zobaczył nowe biurko Hani/Mamy (umówmy się za 4 lata będzie dla niej idealne, hehe) to popadł w czarną rozpacz,  że on też chce zmiany.

sobota, 18 czerwca 2016

Biurko dla matki/córki

Już miałam klikac na allegro "kupuj" ....
gdy mąż zapytał "Pamiętasz, że w sobotę jadę po siostrę na lotnisko..?".
oczywiście, że ...nie pamiętałam...a kiedy moje synapsy w mózgu się połączyły
doznałam olśnienia...Lotnisko - Łódz- Ikea :)) ...Bingo...

teraz tylko zorganizowac opieke dla dzieci i heja...witaj przygodo...

Kiedy w końcu dotarliśmy na miejsce, przed 9tą, mąż mnie wysadził i pojechał.
Dla niewtajemniczonych Ikea w soboty otwarta jest do 10... Ale to nic.
O 9tej otwierają wrota i można iśc na górę w poszukiwaniu inspiracji. Jak dla mnie bomba...
Generalnie wiedziałam czego chce, co bardzo ułatwiło mi zakupy pod presją czasu.
Inaczej wyszłabym stamtąd wieczorem :)
Może to dziwnie zabrzmi ale czułam się tam w swoim żywiole :))).

Moja siostra powiedziała mi kiedyś, że powinno się w życiu zajmowac tym na co najwięcej wydaje się pieniędzy..Chyba nie ma wątpliwości co mogłabym robic w zyciu z pasją :))

Tak tak...urządzanie wnętrz to mój konik...

A teraz rozsiądzcie się wygodnie...Zdjęcia z udziałem modelki..Nie dało się inaczej :)
Wybór modelu biurka podyktowany był łóżeczkiem, które już pół roku temu zagościło w pokoju Hani :


A po drugiej stronie pokoju.... :

piątek, 17 czerwca 2016

Kącik botaniczny w moim domu.

Czas moje kochane na kolejna dawkę inspiracji.
Botaniczne klimaty ogarnęły internety..czyli nasze domy.
Jeśli chodzi o mnie - nic się nie zmieniło. Wciąż nie posiadam ręki do kwiatów.
stąd u mnie nie mogło się pojawic nic innego jak kolejny - sukulent.

11zł za kaktus w białej ceramicznej doniczce 
to moim zdaniem niesamowita gratka. 
Tak mnie zaskoczył dziś rano jeden z marketów.

środa, 8 czerwca 2016

Zwyklak z kibla /zrobiona na szaro/ czyli wciąż nie dorobiłam się dużego lustra...

Dziś w roli głównej szarość i róż...
W myśl idei slow, simple i ogólnie pojmując wszelkiej prostoty, oczyszczania szaf ze zbędnych ciuchów -

 moja piwnica powiększa się o kolejne worki :PP

Ja chyba nie do końca pojęłam tą idee,
bo pozbywam się ciuchów z szafy, kosztem miejsca w piwnicy :PP
Jakoś nie do końca umiem się rozstać z rzeczami, nawet jeśli  przez rok nie miałam ich na sobie.
Wręcz przeciwnie...ja po roku gdy do nich dotrę, przekopując się przez piwniczny "burdel", przepraszam się z nimi, dostrzegając nagle ich piękno i funkcjonalność :)
I tak mogłaby się zacząć historia różowej bluzki z Reserved.
Kupiona pod wpływem impulsu, założona tylko raz.
I tylko dziękując losowi, że nie pożarły ją mole, ani myszy.
Przetrwała :)
Idealna na upały jak i klimę w pracy :)
i zakrywa "boczki" :PP



Nowością są zdjęcia moich zwyklaków w powyższej formie.

sobota, 4 czerwca 2016

Już ja cię urządze...czyli metamorfoza balkonu mojej siostry

Siostra poprosiła mnie o pomoc przy urządzeniu jej balkonu niedużym kosztem.
Zadanie było o tyle ułatwione że miała już osłonę balkonową oraz krzesła i stolik.


piątek, 3 czerwca 2016

Lubię się czasem pobrudzić..czyli o ogrodowej kratce

Kiedy kupowałam zimą drabinę do naszego Salonu, myślałam że jej przeznaczeniem będzie pobyt na balkonie. Bardzo ładnie można na niej wyeksponować np.
kwiaty,



Ale wczoraj natknęłam się w markecie budowlanym na taką prostą i bardzo tanią kratkę dekoracyjną. Spontaniczny zakup, dopiero później przyszła refleksja że jej kolor nie pasuje mi do niczego.
I tu na pomoc naszej kreatywności przychodzą blogi wnętrzarskie. Kopalnia inspiracji, motywacji. Dzięki jednemu z nich wiedziałam, że dam radę.


Musiałam zakupić farbę. Wybrałam bejcę bo nie miałam ani ochoty ani czasu na szlifowanie.
W kolorze palisander.

środa, 1 czerwca 2016

Drugie życie ... dla tacki

Czasem mam tak, ze chodze po domu i mnie niesie. Na razie odpuszczam przestawianie mebli.
Kręgosłup mnie boli. Biorę się za coś lżejszego.
Chodze i szukam...co by tu poprawic, zmienic, naprawic...
I mam..!!!
moje poszukiwania uwieńczone sukcesem. Tacka z Pepco.

Dopóki nie zdarł się napis prezentowała się całkiem nieźle.



LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...