Upał..upał..upał..
niemiłosierny...
Jednak sytuacja ulega zmianie, temperatura znacznemu obniżeniu po przekroczeniu progu pracy...
klima robi swoje.. jeszcze nie odmraża uszu, ale rękaw 3/4 i długie spodnie grzeją moje, jeszcze do niedawna rozgrzane z dworu ciało.
Motyw przewodni dzisiejszej stylizacji to oczywiście - jeleń - ostatnio ich nie brakuje - szczególnie na remontowanych odcinkach ulic naszego pięknego miasta.
bez głowy
z jej fragmentem i nowym kolorkiem - coś a'la śliwka :0
fotka w okularach, prezent od salonu fryzjerskiego :D
taki miły suprice :)
Miłej środy...
lubisz tak pozować? :)
OdpowiedzUsuńja to średnio ;)
fajny musisz mieć ten kolorek na włosach :) na fotce ciężko się przyjrzeć dokładnie :)
Kiedyś na samym początku zakładania bloga, chciałam aby szedł on w kierunku bloga modowego. Nic nie wyszło z planów bo nie mogłam patrzeć na swoje zdjęcia...od kiedy robię je z przymrużeniem oka, łatwiej mi je zaakceptować :)
UsuńTo fakt, w realu wygląda zajebiście :)
Zazdroszczę tej klimy, oj zazdroszczę:).
OdpowiedzUsuńNazwa serii mnie rozwala:), zwyklak z kibla, prawie poetycko!
a co będę koloryzować, skoro jedyna przestrzeń do zrobienia zdjęcia w ciszy i spokoju to służbowe WC? :DD
Usuń"zwyklak z kibla" :D hahahaha padłam :D
OdpowiedzUsuńKlima i mnie by się przydała, bo pot po tyłku cieknie:/
Jeleń superancki ;)
w domu mamy wiatrak, w pracy klimę, na dworze +40 - i jak tu nie mieć.. kataru?? :PP
Usuńbardzo fajny zestaw... czy mi się wydaje, czy Ty coraz szczuplejsza?.... :)
OdpowiedzUsuńmiłego Małgosiu ...
możliwe...zgubiłam gdzieś ze 2kg, jak chłopaków nie było w domu :)
UsuńBardzo fajny jeleń ;) Lubię TO!
OdpowiedzUsuńTeż lubię jak widać na załączonym "obrazku" takie motywy plus bluzki kimono :)
UsuńPiknie, piknie, aż jeleń oczy mruży...
OdpowiedzUsuńGosia ładnie się prezentujesz- "Do góry biust!"
Pozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/