Jest tylko jeden powód dla którego namówiłam męża na kupno szarej sofy.
Bo szary to idealny kolor wyjściowy dla wszystkich innych.
Przetestowane na ubraniach, sprawdza się we wnętrzach.
Szary i żółty.
Szary i różowy. Szary i biały.
Szary i niebieski, turkusowy, zielony...
Dziś stawiam na zieleń.
Przywołuje wiosnę.
Zgadzam się z tym! Dlatego w naszym domu już za moment pojawią się szare meble! ;)
OdpowiedzUsuńMartyna, ty to masz smykałkę do urządzania. bardzo mi się podoba twoja kuchnia i pokój syna.
Usuńmoże za rok uda mi się poszaleć u Hani i zmienić mebelki tez na jasne..
Szarości zawsze się sprawdzają :) Moogą być bazą pod inne kolory i to bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńdokładnie. wcześniej królowały u mnie brązy, kolorowe ściany.
UsuńGust mi się zmienia :)
Bardzo słusznie, my również przy kupnie sofy kierowalismy się jej kolorem, a mianowicie odcieniem szarości :)
OdpowiedzUsuńwasza jest cudna i idealnie wkomponowuje się w wasze mieszkanko.
Usuńszary to nowy czarny :D podzielam Twoje zdanie. Szary i żółty będą moim motywem na wesele:D
OdpowiedzUsuńooo. a kiedy wesele? chętnie podejrze migawki :)
UsuńU nas też była tylko jedna słuszna opcja: szary narożnik :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie :)
UsuńA wiesz,że ja mam już zaplanowany remont i będzie też szaro. Szukam teraz tylko odpowiednich odcieni farby. Meble też będą szare
OdpowiedzUsuńszary jest takim neutralnym kolorem. mnie się podoba, na ścianach też...ale jaśniejsze odcienie .
Usuń