- "Czemu Haniu?" - zapytała mama
-"Nie pasuje mi do skarpetek" - odpowiedziała słodkim głosikiem 3letnia córka
- "eeee" - wydała z siebie zaskoczona mama.
- "Bo Ja chce być modna"- dodała wciąż ta sama 3 letnia "gwiazda"...
ps. rośnie mi "szafiarka" :P
*
*
pozostaje tylko pozostać w klimacie napisu z zeszytu :)
Wykapana corcia swojej mamy. :D
OdpowiedzUsuńaż strach się bać :P
Usuńojoj piękna !
OdpowiedzUsuńjak każde dziecko swojej matki, hehe
Usuńdziekuje
Każda z nas chce być modelką czy mała czy duża...córa wie kiedy najlepiej zacząć; )
OdpowiedzUsuńoj tak. w końcu mama to tez lubi się wystroić
UsuńNieodrodna córka swojej matki :) Tak trzymaj Hania! Kasia Tusk się kiedyś skończy, ktoś musi zająć Jej miejsce :P
OdpowiedzUsuńSpecjalnie dla Was wstawię niedługo na blogu stylówę Lilki :)
Buziaki
piszesz o tej z przedszkola? tam to elegantka pełną gębą :)
UsuńNo tak rośnie konkurencja szafiarkom, hehe
Nom mamusiu.. nie wiedziałaś, że bluzki i skarpetki muszą pasować !?
OdpowiedzUsuńŚliczna!
czasy się zmieniają. Kiedyś buty musiały pasować do torebki, ehhh
UsuńMoja siostra, kiedy była mała, udawała że ją coś cisnie, kiedy nie chciała tego założyc. Mówiła wtedy, że ją "dopiejdaja" - nie mówiła głosek r oraz l. :D Śmieję się z tego do dziś, nie mam pojęcia gdzie się tego nauczyła. :D
OdpowiedzUsuńdobre, dobre...dzieci to urodzeni miszczowie improwizacji :)
UsuńDobre! Ale zobacz jakie już masz świadome dziecko. Pewnie podgląda Ciebie lub podsłuchuje i stąd takie zdanie! Ale słodkie!
OdpowiedzUsuńkurczę, w takim razie musze bardziej uważać, bo czasem wymsknie się coś nie do "publikacji", ehhe
Usuń