Wkręciłam się w klimaty ramkowe. Sprawia mi to ogromną frajdę.
Internet jest morzem inspiracji.
Na topie są poduchy w "zwierzaki" : wiewiórki, sowy, jelenie ... i wilki.
Z nami też jeden zamieszkał. Oswajam dzieci z dziką zwierzyną :).
Oczywiście ramkowo - bo to ostatnio moja pasja. szczególnie gdy obdarowanym sprawia tyle radości i uśmiechu...
*
A Ja na diecie...dziwna ta dieta. Przytyłam 2 kg. Chyba najwyższy czas znaleźć ujście dla mojego bogatego wnętrza bo niedługo nie znajdę na siebie rozmiaru :P
*
szarości. moja ulubiona baza.
ostatnio znajduje inspirację TU. w poszukiwaniu własnego stylu.polecam.
Podobno kochanego ciała nigdy za wiele :) zwłaszcza zimną :):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ramki i wszystkie cuda, które nam pokazujesz są piękne :)
Łapię inspirację na prezenty :)
Uściski :*
Mówisz? Ja bym wolała dwie warstwy swetrów założyć niż tłuszczykiem się grzać :p
Usuńps. cieszę się, że moje ramki są ... inspirujące...bardzo :)
Gosia, sama robisz te ramki? A podpowiesz, gdzie tego wilka wynalazłaś- świetny jest!
UsuńPs. Zwyklak jak najbardziej ok. I ja również- mogłabym i pięć warstw zakładać, byleby nie mieć tego "kochanego ciałka"...
nie kochana. kupuje w pepco lub castoramie. jedynie "zawartosc" obrabiam na kompie i drukuje jak na razie na zwyklym papierze. ale kazdy jakos zaczynal hihi
UsuńNo dobra- teraz wyjaśnij mi, co znaczy "zawartość obrabiam na kompie" :) Pewnie źle się wyraziłam, ale właśnie o zawartość pytałam :) Kto by miał czas samemu robić ramki przy dwójce dzieci :)
Usuńfaktycznie a takiego drapieżnika da się oswoić? ;-)
OdpowiedzUsuńmożna...szkoda , że łapy nie chce podać :P
UsuńChciałabym taką poduszkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
mnie urzekly zwierzaki w ramkach :)
UsuńSzary to naprawde wdzieczny kolor- czesto traktowany "po macoszemu"
OdpowiedzUsuńprzekonalam sie ze stanowi swietna baze a zawsze mozna dodatkami podkreslic osobowosc :)
Usuń