sobota, 20 czerwca 2015

Stan równowagi

Bardzo często mam ochotę uciec.

Najczęściej gdy przysłowiowa beczka soli się "przesoli"...

Aby móc zapobiec temu "ostrzegam" małża, iż pod koniec tygodnie - wychodzę - gdziekolwiek  :) ..

I wiecie co?

Kiedy przychodzi "ten wieczór", tydzień zwalnia, zaczyna się weekend - Ja mam ochotę posiedzieć po prostu w domu. Wypić kawę, zjeść ciacho, poczytać posty, przejrzeć "cztery kąty", poszukać inspiracji w necie, zadzwonić do przyjaciółki.

Bo Ja dobrze się czuje ze swoją rodziną, tylko czasami mam ochotę po prostu odpocząć w domu, 
być przez jakiś czas niewidzialna dla dzieci :)), które wiedzą, że jak mamusia ma sjeste, 
jest w domu tatuś i do niego też można pójść z problemem czy prośbą, czy pustym brzuszkiem :)...

źródło pinterst

7 komentarzy:

  1. Myślę, że chyba każdy tak ma, choćby od czasu do czasu. Każdy z nas potrzebuje takiej przerwy od codzienności, takie resetu i chwili dla siebie.
    Przyjemnego weekendu życze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak czasami róbmy sobie wakacje choć na 2 godziny od bycia mamą :)
    Dla własnego odpoczynku totalny reset potrzebny!
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Eh, no powiem tak- fajnie, że dochodzisz do takich wniosków, że jednak dom, rodzina i że prawie nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne.
    Ja nie pracując dochodzę ostatnio do takich wniosków, że mam już taki przesyt, że nawet wyjście w tygodniu- całkiem fajne i udane, nic nie pomaga. Także u mnie terapią może być tylko pójście do pracy,
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba każda czasem tak ma ze potrzebuje odpoczynku, resetu, ucieczki od obowiązków. Myślę, że jest to bardzo zdrowe i dla własnego psychicznego zdrowia trzeba sobie takie dni planować od czasu do czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skad ja to znam. Odgazam sie, ze wychodze, ze musze odetchnac, a jak przychodzi co do czego, to albo szkoda mi isc samej, albo wychodze, ale caly czas rozmyslam o tym co moja rodzina porabia kiedy mnie nie ma... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj jak ja Cię dobrze rozumiem:) Jak ja bym chciała czasami, choć tak na moment pobyć sama ze sobą. Ale niestety póki co przy maleńkim Antku to nierealne;)) Buziaki wielkie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...