środa, 16 grudnia 2015

Pierwszy raz...na scenie

Widzicie tą pogodną Mikołajkę?
Półtorej godziny oczekiwania zanim wyjdzie na scene. 
Moja cierpliwośc została wystawiona na próbę.
Zazwyczaj Panie z przedszkola rozpływają się jaka Hania w przedszkolu jest grzeczna, spokojna, ułożona, małomówna. Dzięki zorganizowaniu świątecznego koncertu miały okazję przekonac się jakie jest prawdziwe oblicze Hanki. 

Bo nie ukrywam...ich opinie bardzo mi nie współgrają z córką jaką znam. Albo ma taką blokadę w swojej grupie, albo nieźle ściemnia.

Nie wiem kto to wymyślił, aby grupa żłobkowa (a do takiej niestety przypisana jest moja córka z racji 2-latków w grupie) występowała na końcu. 
Modliłam się tylko aby
*raz nie zachciało jej się siku w wiadomym momencie,
*dwa nie zaliczyła gleby gdy szalała "pod sceną",
*trzy nie nabiła mi lipa gdy próbowała całym ciałem okazywac swoje uznania dla występujących już grup podczas trzymania jej na kolanach.
Suma sumarum siku chciało się mnie. Ledwo wytrzymałam. uff.

Sam występ...khmm. 
Znów dała znac buntownicza natura Hanki, która średnio zamierzała trzymac się planu czyli naszej choreografii. Dała się poznac nie tylko jako dziewczyna z temperamentem biegając po całej scenie, ale również wprowadzaj swoją matkę w zakłopotanie, bo Ja już sama nie wiedziałam czy mam nie zwracac na nią uwagi czy ganiac za nią po owej scenie.

W każdym razie odetchnęłam gdy wróciłyśmy całe i zdrowe do domu.
Następny koncert dopiero za rok. Sama nie wiem czy już mam się bac??


4 komentarze:

  1. Gosiu za rok będzie juz miała trzy latka to na spokojniej :)nic się nie martw ;)mowie bo moja Pola teraz ma 3 latka i 4 miesiące i jak się bawi w domku nieraz ze występuje to jak zawodowa artystka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hania już w listopadzie skonczyla 3 latka - jest w grupie maluszkow bo zapisałam ją do spiacej grupy czego bardzo zaluje bo jej się to nie podoba. W tej grupia jest taki misz-masz. Są 3 i 2 latki. W domu uwielbia tanczyc i się popisywac. Przed forum czuje po prostu tremę :)

      Usuń
  2. Gosia, no bez urazy, ale czego Ty się spodziewałaś po... PRETTY ROCK STAR??? No chyba nie pokornego stania na baczność :)
    A tak swoją drogą- trochę rozumiem. Na pasowaniu, kiedy weszliśmy do sali, Lila przybiegła do mnie i ni chu chu, nie chciała się odkleić i pójść do całej grupy. To trwało może jakieś 4-5minut, ale uwierz- byłam mokra i mocno zestresowana, co zrobię, jeśli Ona się uprze i koniec... Na szczęście poszła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, dojrzałaś? A ja ta buzeczkę kupiłam w ciemno,dzień przed występem bo po prostu miało być na czerwono. Ja myślę, że roznosiła ja energia przed chorobą, bo już środę dostała zapalenie spojówek, a w sobotę zapalenie ucha. dziś jedziemy na kontrolę. ale chyba jest lepiej.
      Ja też byłam zestresowana podczas występu jak ganiała po całej scenie :PP. Musiałam zastosować nieco kleszczowy uchwyt aby mi z niej nie spadła :P

      Usuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...