poniedziałek, 24 listopada 2014

720 dni


Jedyna na co mnie stać to .. ufff...nareszcie po...
dwa intensywne dni. ze względu na warunki lokalowe  - dwie imprezy.


Niania dziś rano pożegnała mnie słowami "Haniu, mama idzie dziś do pracy...odpocząć"... :)


I ma rację... dwa dni bez drzemek...dwa dni w nocnymi pobudkami...dwa dni z dzieckiem w łóżku...
plus wizyta policji w sobotnia noc, a może już niedzielny wczesny poranek? (tak, tak sąsiadka wariatka nie odpuszcza i wciąż urozmaica nam nocki)...na szczęście ciasto dopisało, tort smakował, prezentów mnóstwo...


A to wszystko z jednego powodu. Drugich urodzin naszej kochanej córeczki...



Bardziej przeżywałam pierwsze urodziny. :P


Teraz miałam wrażenie , że mam w domu już dużą i rezolutną dziewczynkę.


Trochę zawstydzoną na początku dawno nie widzianymi twarzami.
No i wszyscy do niej, z życzeniami i prezentami dla niej...Ale potem się rozkręciła :))
I pewnie te emocje związane z przyjęciem urodzinowym x2 wpłynęły na jej nocne harce...Wybaczam..:)




Uwielbiam patrzeć jak rośniesz, słuchać jak mówisz, mięknąć kiedy się przytulasz,
wdychać twój zapach...Kocham Cię... po prostu...


14 komentarzy:

  1. Sto lat!

    My właśnie po 3 urodzinach Wojtka a przed pierwszymi urodzinami Miski:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skojarzyłam że Wojtuś też - skorpion :)...dzięki i nawzajem Ewcia

      Usuń
  2. sto lat dla Hani ! wszystkiego najlepszego! :)
    duża dziewczynka :) moja miała w sierpniu drugie, ale ten czas leci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki...masz rację...nawet się nie obejrzałam a Ona już taka "duża" i samodzielna

      Usuń
  3. Najlepsze życzenia dla Hani! :)
    I dla Ciebie uściski Dumna Mamo! :)
    Ależ ten czas leci, co?
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. 100 lat, 100 lat! :))
    PS Też jakoś bardziej przeżywałam pierwsze urodziny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe...Mamy dwulatków tak mają?
      teraz było inaczej bo Hanka była wszystkiego bardziej świadoma...ale to też miało swój urok :)

      Usuń
  5. Sto lat Haniu!
    Piękną macie Córeczkę- i jaka elegancka. Nasza od razu się rozebrała jak przyszli goście... Taka jest "stylowa" :)
    Masz rację, jednak pierwsze urodziny, to inne emocje. Chociaż mnie tam zawsze łapie jakieś rozrzewnienie, ale teraz przynajmniej nie płakałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe..udana ta toja dwulatka. Moja cudem wytrzymała w sukience. Bo zazwyczaj w getrach biega lub spodniach - taka "stylówa" :P

      Usuń
  6. No to 100 lat i wszystkiego najlepszego :-) Śliczna dziewczynka :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna dziewczynka! Sto lat! A mamie cierpliwości i siły - nigdy nam matkom tego za wiele:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...