piątek, 27 marca 2015

Blue moon...

Niebieski księżyc to tylko punkt wyjścia...
Zaraz znalazłam niebieskie prześcieradło, na ścianie zawitały niebieskie motyle, granatowe poszewki...wystarczyło aby usłyszeć od córki, na widok drobnych zmian - :
"Mam nowe łóżeczko, mamusiu?"....
Nie córeczko, to tylko szalona mamusia nie mogła się oprzeć kolejnej grafice :)













3 komentarze:

  1. Gośka! Tworzysz cuda! :)
    Zaproszę Cię kiedyś do siebie :)
    Zaserwuję Ci pyszną kawkę i ciacho, a Ty odmienisz swoimi pomysłami moje mieszkanie :)
    Wchodzisz w to? :D
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ładnie :) Fajnie mieć taki talent twórczy i wykonawczy,bo można coś z niczego zrobić.
    Ja mało kreatywna jestem i jak nie zobacze gotowego w sklepie i przedstawionego w odpowiedni sposób,to zapomnij.
    A to wiąże się z kosztami a kasy brakuje zawsze...

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny ten sznur na ścianie i łatwy jak mniemam w przygotowaniu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...