środa, 20 maja 2015

"Koczek", czyli kolejny zwyklak z kibla

Od zawsze lubiłam upięte włosy. Cieszę się, że koczki są w modzie.
Fryzura na upalne dni - idealna.
Moje włosy są cienkie, ale nie narzekam. Jest ich dużo. Jeszcze :P
Wciąż jednak krótkie aby mieć TAKIEGO KOKA.






 ikona :0

Ale co tam. Najważniejsza moja wygoda i dobre samopoczucie.
I w moim przypadku nazwałabym to po prostu spięciem włosów do góry
aniżeli "kokiem" :P
A Wy lubicie taki look? Same się tak czeszecie?
....
 oto garść kolejnych zwyklaków z kibla.
cieszę się póki mogę wolnością od tzw. dress kodu, który niedługo zostanie u Nas wprowadzony, buuu :((













9 komentarzy:

  1. Takie luźne, "niedbałe" upięcia lubię, za to tych misternych kopuł na głowie- nie cierpię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli moja wersja soft Ci się podoba ? :))
      no masz w sumie rację...trochę to wygląda jak kopuła...ale te luźniejsze są ekstra..pzdr

      Usuń
  2. Polecam wypełniacz do koka :) Chyba, że próbowałaś i Tobie nie odpowiada...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbowałam...nawet kupiłam ślepo w HM..ale mam za cienkie włosy, no i za krótkie...
      ale wersja ala gejsza też jest spoko :))

      Usuń
  3. bardzo Ci ładnie Gosiu w takim koku! :)
    mnie się również podoba taka fryzura ale jeszcze nie robiłam jej u siebie ;) a w sumie czemu nie? dziś spróbuję w domu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki...bardzo prosta i wygodna fryzura...spróbuj, spróbuj.. :)

      Usuń
  4. Ja nosze. Messy Bun .
    Nawet dzisiaj ... I zdecydowanie ciebie wole w wersji krótkiej , bez kokowej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba już każda długośc przerabiałam...jak mi coś odbije to wróce..
      też się bardzo dobrze w niej czułam... :)
      pzdr Aniu

      Usuń
  5. Ja też najbardziej lubię takie ilością niehlujne. Taki bałagan artystyczny na głowie. I już tak mogę, bo włoski gdzieś takie jak masz Ty. Nie lubię jak w upalne dni włosy kleją mi się do szyi i buzi i grzeją dodatkowo. Lepiej wyglądam w rozpuszczonych ale jak jestem w domu to ciągle nosze nieład na głowie. Fajne spodnie! To dresy? Czy taki podobny material? A te dress cody to jakiś głupi wymysł. Albo mundurki w szkołach. Od małego wbija się nas w jakieś ramy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...