sobota, 7 listopada 2015

Akademia Franklina w Przedszkolu

Na ostatniej debacie w przedszkolu rodzice dostali zielone światło na własne inicjatywy.
Wpadłam na pomysł aby przyjsc do przedszkola i dzieciom poczytac.
Wspólnie z córką wybrałyśm jej ulubioną bajkę.
I tak powstała Akademia Franklina. Propozycja dla rodziców i zachęta do wygospodarowania 1h aby przyjśc i przeczytac dzieciom ksiązeczkę z ich ulubionym bohaterem.
Na to ważne spotkanie zabrałam ze sobą maskotkę głównego bohatera, kartki do kolorowania, kolorowe naklejki (dzięki uprzejmości Siostry) oraz parę książeczek.





Jak było zapytacie?
Cudownie !!!
Byłam ogromnie wzruszona ciekawością i zaangażowaniem dzieci.
Jeny one mają tyle do opowiedzenia, są takie bystre i ciekawskie.
/Niesamowity potencjał. Mam nadzieję, że Panie będą umiały go wykorzystac/

Dzieci przyjęły Franklina bardzo ciepło.
A na koniec dostałam tyle przytulasów, że o mało się nie popłakałam. :)



14 komentarzy:

  1. Fajny pomysł.
    www.kolorowe-usta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje...najważniejsze, ze dzieciaczki zachwycone...niektóre niesmiałe i zdystansowane, ale większoscbyła bardzo aktywna i śmiała :)

      Usuń
  2. Super! Ty to fajna babka jesteś:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Ewcia, dzięki za komplement. miło mi. wstawiłabym więcej zdjęc z przedszkola, ale na każdym wyglądam jak wieloryb :((...i już wiem ,że musze przychodzic bez dekoltu, hehe

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. dziękuje, bardzo mi się podobało to doświadczenie..

      Usuń
  4. Świetny pomysł :)
    Wysoko postawiłaś poprzeczkę innym rodzicom :) Widać, że córeczka zadowolona.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bym się cieszyła gdyby chcieli też w tym uczestniczyc...to niesamowita frajda dla dzieci :)

      Usuń
  5. rewelacja! świetna jesteś :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez przesady...normalna..prawie..ale uwielbiam takie inicjatywy. z MIchałem w nic się nie angażowałam jak chodził do przedszkola...teraz sprawia mi to mega satysfakcje

      Usuń
  6. Odważna Dziewczynka!
    U Elizy też było takie czytanie przez rodziców, zobaczymy, czy u Lilki będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odważna, ale w środku miałam takie motyle, że hej. bardzo pomogły mi Panie...ogarnęły całą grupę. Ja tylko czytałam i rozdawałam naklejki, hehe

      Usuń
  7. Gosia kreatywności Ci nie brakuje. Rewelacyjny pomysł na pokazanie świata wyobraźni. Wszyscy na tym korzystają, bo dzięki temu przez moment mogłaś oderwać się od tej odpowiedzialnej dorosłości. Pozdrawiam
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trafiłaś w punkt Asiu. To mega frajda nie tylko dla dzieci, mnie też sprawiło to ogromną satysfakcję i niezłe doświadczenie..na pewno pod kątem - stylizacji...wiedziałam aby ubrac się wygodnie, ale o dekolcie zapomniałam, taka prawdziwa matka-polka z wielkim cycem, hehe

      Usuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...