Pamiętacie ten wpis o wypadku.
W skrócie...na naszym osiedlu jest bardzo niebezpieczne skrzyżowanie. Ostatnio została potrącona 6 letnia dziewczynka, przechodząca na pasach.
Mój Syn też codziennie uczęszcza tą drogą do szkoły, jak zresztą wielu uczniów.
Postanowiłam napisac pismo do zarządu dróg z prośbą o interwencję.
Od tamtego czasu minęły prawie 3 tygodnie...A dziś patrzę i nie wierzę...
Może to zbieg okoliczności, wypadek, pismo i to co zobaczyłam...
Ważne, że coś zrobili...
Może to zbieg okoliczności, wypadek, pismo i to co zobaczyłam...
Ważne, że coś zrobili...
z obu stron "pasy zwalniające". Przed przejściem pojawiła się "Agatka"
Tylko kierowcy jeszcze "nieprzyzwyczajeni" i jest nieco hałasu gdy przejeżdżają powyżej 50km/h.
Myślę Gosiu, że miałaś w tym swój spory udział. Super, że się udało:).
OdpowiedzUsuńPS. U mnie "blogerski łańcuszek", ale w trochę innej formie. Jakbyś miała ochotę to zapraszam:), bo jesteś wśród nominowanych.
nie przypisuje sobie żadnej "zasług"...myślę, że gdyby nie ten wypadek, nadal by się nic nie działo..
Usuńa z zaproszenie skorzystam :), dziękuje, pytania są bardzo interesujące
Być może twój udział w tym wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńDobrze ,że zareagowałaś ;)
www.kolorowe-usta.blogspot.com
szkoda, że wczesniej o tym nie pomyśleli. w sumie w każdym miejscu gdzie gdzie chodza do szkoły powinny byc jakieś "zabezpieczenie"...zareagowałam pod wpływem emocji.
UsuńZmroziło mnie. Słyszałam, że był jakiś wypadek, ale nie miałam pojęcia, że chodziło o dziecko. Jak dobrze, że zareagowałaś! Myślę, że sporo w tym Twojej zasługi, że są te spowalniacze. Brawo!
OdpowiedzUsuńpewnie nic bym nie wiedziała, ale byłam prawie świadkiem jak odwoziłam syna do szkoły. pewnie dlatego mnie to tak poruszyło.
UsuńNo i pięknie. I masz w tym swój udział.
OdpowiedzUsuńmoże i tak...argumentem niestety był wypadek...dobrze, że dziewczynka przeżyła...trauma zostaje.
Usuńjest Agatka, a spowalniacze są nieco wkurzające...strasznie dudnią...ale zawsze to coś..
Brawo Gosiu! O takie rzeczy trzeba walczyć!
OdpowiedzUsuńdziękuje kochana...pewnie , ze warto...
UsuńBrawo. Możesz być z siebie dumna, bo to pewnie Twoja zasługa, że coś drgnęło w sprawie tego niebezpiecznego przejścia. Mam nadzieję, że te zabezpieczenia chociaż trochę utemperują wariatów na drodze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJedzie się niekomfortowo więc na pewno kierowcy zwrócą na to uwagę. Oby było skuteczne...
Usuń