środa, 19 sierpnia 2015

Jak Salon stał się Kuchnią, czyli Kuchnia w Salonie przed i po...


Przenosząc całą instalację kuchenną do Salonu zyskaliśmy dodatkowy pokój. 
Przy dwójce dzieci, różnej płci, dużej różnicy wieku to była nasza najlepsza decyzja.
Salon ma 17m2. Obecnie połowę tego zajmują kuchenne meble. 
Dzięki temu, że fronty są białe - nie przytłaczają. Boki i panele w podobnym odcieniu plus brązowe kafelki nadają wnętrzu ciepły i przytulny charakter.
Wcześniejsze fioletowe ściany zostały przemalowane na delikatne ecru. Z fioletu całkowicie 
nie zrezygnowałam - ostał się w dodatkach i różnych detalach kuchennych.
Szary narożnik niestety w obecnej postaci nie mieścił się. Został przeniesiony do pokoju córki i ma się nieźle. Obecnie czekamy na dostawę kanapy 190x90. Jedyna opcja na kąt do wygodnego siedzenia pod oknem.
A kto u Nas nie był wcześniej - zapraszam do oglądania przed i po :

PRZED                                                                   PO         




19 komentarzy:

  1. Świetne rozwiązanie.
    Dobrze, że się zdecydowaliście. Różnica wieku między dzieciakami naprawdę spora, więc oddzielne pokoje to dobre rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej Ewcia, dzięki za komcia :)
      W naszym przypadku, gdzie nie było możliwości zakupu większego to była najlepsza decyzja ever...jak sa pootwierane drzwi to mieszkanie wydaje się większe...no i czuję się jak ryba w wodzie dekorując pokoje dzieci :))

      Usuń
  2. Bardzo pozytywne zmiany!

    Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne, artystyczne progi: kopytkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę jest już po, i- udało się!! Jest super, Gosiu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki kochana. bałam się jak cholera, ale się udało. instalacja działa, mieszkanie zyskało wbrew pozorom na "objętości" choć nie ma ścian z gumy :)), ale jasne kolory zrobiły swoje :)

      Usuń
  4. Super wyszło! Obecny kolor ściany bardziej do mnie przemawia:) Zdecydowanie zmiana całości na PLUS!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Gosiu :)
      Wtedy ten fiolet był świadomym wyborem bo sam Salon naprawdę był stosunkowo duży.
      Cieszę się, że nie musieliśmy kupować nowych mebli. zarówno stół, stolik pod tv oraz witryna bardzo fajnie się wpasowały w klimat kuchni.

      Usuń
  5. Bardzo fajne zmiany i pewnie cieszą ogromnie :))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu dziękuje. Miło czytać takie pozytywne komentarze :)
      oj cieszą, cieszą...jestem przeszczęśliwa nie będę ukrywać :). Uwielbiam przebywać w każdym pomieszczeniu. Nawet ten szary narożnik mimo, że kolos pełni idealną funkcję wypoczynkową dla Mamusi i córeczki, do czytania np. bajeczek :).
      Wczoraj wypoczywały na nim dwie fajne mamy obserwując zabawę naszych uroczych pociech :PP

      Usuń
  6. Bardzo dobry pomysł. Zmiana bardzo korzystna, a szczególnie te jasne ściany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. milo czytac takie komentarze :). o tak jasne sciany to byl bardzo dobry pomysl. ciesze sie ze udalo sie przekonac do nich meza :).. w koncu to on malowal :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. miło że się podoba :)...pzdr i witam serdecznie Mamę cudnej Calineczki :)

      Usuń
  8. Masz rację... to był KROK w dobrym kierunku. A kuchnia naprawdę nie przytłacza.... :) zrobiliście kawał dobrej roboty

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogromna zmiana, wyszło rewelacyjnie. Bardzo lubię taka kolorystyke we wnętrzach:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Teraz jest salon z aneksem kuchennym - rozwiązanie, które wiele lat temu zaczęto stosować na wsiach, gdzie jedno pomieszczenie było kuchnią i pokojem. Ważne, że wszystko się pomieściło, bo wygląda idealnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...