Dni zapierdzielają jak szalone...Wczoraj padłam..dosłownie, jak kawka na trawkę, tyle, że na łóżko o 20stej...nawet siły nie miałam kompa otworzyć, dzieciory ogarnęłam, cmok w policzek małżusia...
i odpłynęłam....
Dziś skromnie...co by za duże tempo nie nadawać...kolejny zbiór miejsc gdzie się szwędam..gdzie mnie szukać, jak nie odbieram telefonu...hehe...a więc :
1.
Definicja macierzyństwa…bardzo bliska mojemu
sercu… Plus spełnienie w każdym calu :
2.
Rude jest piękne : przynajmniej ona obecną
chwilę ten kolor dominuje…Pełna zazdrości jestem…
3.
W moim
typie…jakkolwiek to zabrzmi…kocham blogi, gdzie jest siarczyście i
dosadnie J
4.
Matka…swoich dzieci !…piękne zdjęcia, szczere
teksty… czyli to co Mamuśki lubią najbardziej Jcoś
na pocieszenie dla matek jedynaków, cokolwiek dwojga…
http://tosinkowo.blogspot.com/
5.
Jak sama pisze „satyrycznie-ironicznie o życiu i
różnych zjawiskach… a ponieważ ironia to moje drugie imię, wracam tam jak
bumerang
cdn....
photo TU
Większość blogów znam, dzięki za Figę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie urzekła Miss Ferreira...Świetne zdjęcia niby blogerka modowa, a tu takie trafne teksty ... czytam i oglądam z prawdziwą przyjemnością...Pzdr
UsuńMuszę przyznać, ze odwiedzasz bardzo interesujące blogi, no i proszę, własnie u Ciebie niczym w dzienniku wieczornym można się o wszystkim dowiedzieć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
http://wieczkodagmara.blog.pl/
Dzięki Asiu..różnie z tym bywa, ale czasem trafią się perełki :-)))..zresztą SAMA wiesz...jesteś jedną z nich :)))
Usuńjezusicku, a skąd bierzesz czan na czytanie tych wszystkich blogów?
OdpowiedzUsuńPrzestałam oglądać ..seriale, hehehe
Usuńmiałaś czas na seriale? coś mi się wydaje, że jestem kosmitką, która przyleciała na ziemię z niedoczasem
UsuńPlus karmienia piersią...pytanie co młoda wyssała z mlekiem matki?
Usuńmam nadzieje że nie będzie zbyt "Desperate...Housewives" to był mój ulubiony..z "młodą" obejrzałam wszystkie sezony..:)
szkoda, że nie sex at the city, miałabyś stylówę w domu :)
Usuńhehe...ten serial, daaawnoooo mam za sobą...
UsuńZa to w ciąży z przyjemnością katowałam się UląBrzydulą, Glee i Good Wife...hmm...pytanie co wyjdzie z tego mixa :P
OOO muszę podowiedzac :)) Znam ten stan, też tak mam :)))Są dni kiedy padam jak TY :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beatko kochana, dziękuje za odwiedzinki...Oj są, byle tylko przetrwać i..dalej ciągnąć macierzyński wózek ...
UsuńDzięki. Znowu dzięki Tobie trafiłam na kolejny fajny blog:)
OdpowiedzUsuńYou welcome...blogerko...:)
UsuńJa ostatnio siedzę w pracy od 9 do 22. Wracam do domu i padam na pysk... Niech ten listopad się już skończy...!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi blogami, zaraz sobie tam pozaglądam ;-)
dzięki...lubie mieć wszystko w zebrane do kupy, :)
UsuńOu...thx...czuję sie zaszczycona :P hehe że znalazłam się w takim gronie.
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie wiem kiedy wy macie czas wszystko czytac :))
Ja nie mam czasu na komentarze odpisywać, za co przepraszam ale tak już mam.
Pozdrawiam !