Mucha, mucha ... w mucholocie
Ostatnio trwa fascynacja "muchą"... Młoda gibie się przy niej na wszystkie strony :)))
Nawet Peppa poszła w odstawkę...
Mucha jest dobra na wszystko...
A szczególnie na ... muchy w nosie :PP
A mamuśka dziś totalnie niewyspana...też udaję...muszkę :) ...szkoda, że przy klientach trzeba pokazać.. prawdziwą twarz matki, uuuuu
"Sponsorem" dzisiejszego zwyklaka z kiblaka jest jak zwykle : Pepco (podomka), Reserved (szal i bluzka), okulary Tesco
Aaaa!!! Fantastycznie :D Jezzuuu, jak się kiedyś odbiję finansowo, to jadę do Ciebie na zakupy!
OdpowiedzUsuńpod warunkiem, że nie będę musiała ściągać okularów, hehe
UsuńTe! Bo już Ci celebrycka woda sodowa uderza!!! :D
UsuńA bo potem napiszą w SE, że znów spóźniłam się na botoks i te zmarchy pokazuje, hihi
Usuńoj i u nas był czas kiedy królowała mucha :)
OdpowiedzUsuńdziś znowu w łaski wkradł się Olinek Okrąglinek :P
Wyglądasz oczywiście zjawiskowo,proszę mi napisac co to za kolor gości na Twojej głowie :)
Miłego dnia :)
Nie pytaj...jestem mieszanką farby z metamorfozy plus wizja mojego mieścinnego fryzjera...ale prosiłam o czekoladę....
Usuńwyobraź sobie,że u mnie też trwa sezon na MUCHĘ :D jakiś czas temu właśnie to słowo padło z ust córci :-)
OdpowiedzUsuńbuziak!
a dziś odkryłyśmy..."idziemy do zoo"..fantastyczne...nieźle nas jara :)))
UsuńJak cudnie Cię widziec !!! Świetny look !!!!:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
Jak cudnie Cię "widzieć" Beatko....pzdr
UsuńOkulary, jak u muchy.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w różu :) nie odleć do Krakowa....
Much, Mucha - haha
Pozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Akurat do Krakowa nie mam nic przeciwko...przepiękne miasto :))
UsuńZmieniasz się kobieto, zmieniasz i piekniejesz :-)
OdpowiedzUsuńwszystko przez tą wiosnę :)
UsuńZnaaaam muchę w mucholocie!!!!!!!!Wyglądasz super!
OdpowiedzUsuńaha..okulary bardzo skutecznie odwracają uwagę od zmarch i podkrążonych oczu...ale żeby nie było, że nie umiem przyjmować komplementów... "mersi boku" Madziu :)))
Usuń