ale żeby był balans..to nieprzespane noce...postarzają...
dziś pobudka o 1.30.. wzięliśmy ją do łóżka.. błąd, duży błąd...nie da się wyspać 1,5 rocznym dzieckiem...a tak w ogóle to ona chciała...baję...
Tak wygląda wymuszanie oglądania bajek, po północy
Miłej nocy, dzionka...zieeew
Czasami myślę, że albo ja jestem inna albo moje dziecko. Od urodzenia śpi z nami i jak jesteśmy razem do tej pory (pewnie gdybyśmy cały tydzień byli razem to spałby sam, a tak dłużej jesteśmy razem) i nigdy nie zdarzyło mi się nie wyspać z jego powodu (z powodu pracy to już inna bajka). Oj, dwie! noce kiedy był chory i tyle. A Tobie życzę więcej snu :)
OdpowiedzUsuńI masz rację dziecko odmładza :)
Pozdrawiam.
Pisałaś o tym kiedyś...zazdraszczam...Mnie tak "rozpieściło" pierwsze dziecko...
Usuńno cóż..każde jest inne :)
U nas dziś królewiczowi już nie starczała jego podusia w naszym łóżku, on chciał spać ze mną na mojej;) Jestem powyginana w każdą stronę więc łączę się w niewyspaniu;)
OdpowiedzUsuńu mnie odwrotnie...nasza nie zaśnie na żadnej innej tylko na swoim ..rogalu :) ( a mam go już 1,5 roku, odkąd się urodziła)
UsuńA ja ostatnio stwierdziłam, że dzieci dodają lat. W porównaniu do moich bezdzietnych koleżanek, wyglądam dużo starzej, jakby każda ciąża dodała mi gratis 3 lata.
OdpowiedzUsuńmnie na pewno dodają w gratisie wiecznie podkrążone oczy..buuu
Usuńno tak do mnie ostatnio kelner na TY pojechał w knajpie.....młodo wyglądam ale bez przesady ;)
OdpowiedzUsuńojej współczuję Ci bo w sumie to już nie taki maluch....a nie może spać w nocy? uf moja na szczęście jak uśnie o 20:00 to wstaje dopiero jak my do pracy :)
oprócz wcześniejszych pobudek były już dni przespanej całej nocy...
Usuńsama nie wiem, może brat za mocno chrapie ? :P
Gośka ona będzie samoloty wysadzać w kosmos - mała terrorystka haha...Ty lepiej pozwalaj jej na wiele, bo ludzkość może być zagrożona :)
UsuńPozdrawiam serdecznie obie damy:)
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
taaak..ja też czuje w niej ..potencjał :)))
Usuńu, mnie młody podniósł przed 6 i czułam się pokrzywdzona :)
OdpowiedzUsuńzero empatii, zero
Usuń:)))
Haha, trzeba było włączyć bajkę, dać małej poduchę na podłogę i iść spać :) Też by pewnie w końcu padła. Wiem, wiem- łatwo pisać. Ja przerabiałam z Elizą takie pobudki o 3 w nocy na bajki...
OdpowiedzUsuńh a h a ... właśnie.. nie pamiętał wół... :PP
Usuńhahaha, urocza Złośnica :)
OdpowiedzUsuńNasza też ma takie pomysły bajkowe w środku nocy :P
urocza, urocza...aż ma się ochotę..."wydusić"...
Usuńna szczęście w dzień swoim słodkim zachowaniem rekompensuje nam nocne manewry...
Nie źle ;) Może i odmładzają dzieci, ale jak założę ciemne okulary i nie widać worków pod oczami po średnio przespanej nocy - he, he. Choć ogólnie nie mogę narzekać, córka śpi w nocy, ale budzi się na karmienie. Ze starszym synem (prawie 5 lat) nie ma problemu, od dawna śpi we własnym pokoju
OdpowiedzUsuńłeee..Mój starszy (9lat) to zupełnie inna bajka..anioł do spania :)
UsuńHaha, czasem tak bywa i dla dziecka noc czy dzien roznicy nie robi ;) i tak odespi kiedy zechce hehe.
OdpowiedzUsuńma nadzieję że jej kiedyś minie...
UsuńNr spaliśmy młodą , starszą młodą do 14 Msc , druga bardziej okazjonalnie . Teraz ma
OdpowiedzUsuń4 lata i przychodzi nad ranem , po swoim siu siu jakos tak trafia do nas , do siebie nie potrafi ;)
Ale to taki słodki miś Moj .
Odmladzaja . Nigdy sie nie przyznaje ile mam lat i zawsze usłysze o 5 -7 !!!! Mniej .... Odchowaj nieco ;)