Nie będę ściemniac. Sama na to nie wpadłam.
Ale w końcu wchodzę na "wasze" blogi aby się inspirowac...
U Hanki dominują kolory, nie mogło ich zabraknąc też na ścianie.
Jak pamiętacie wcięłam 48 kropek. 1/3 nich zostawiłam na zapas.
Wiedziałam, ze oprócz zachwytu córki wzbudzą również jej zainteresowanie i będzie chciała się przekonac jak one się trzymają ściany :P.
Umówmy się...taka dekoracja jest o tyle fajna, że łatwo ją usunąc i wymienic na coś nowego.
Z drugiej strony może łatwo ulec "destrukcji" lub po prostu się odkleic. Kropki wycięłam samoprzylepnego papieru kolorowego. Myślę, ze lepszym rozwiązaniem byłaby okleina meblowa, ale same wiecie...nie chciałam czekac..zresztą nie wiem czy taka okleina meblowa utrzyma się również na ścianie?
Fajnie kropki można kupic TU, ale na na razie są dostępne w jednym kolorze...
No cóż....wyszło jak wyszło...
W pewnym momencie naklejania wszedł Syn"
"Mamo, a mnie też tak ładnie ozdobisz pokój?"....
Myślę, że to wystarczy za wszystkie komplementy świata :))
ps. uwaga dużoooo zdjęc
Garderoba szykowana wieczorem do przedszkola :)
A tu z modelką, jeszcze zanim zaczęła się interesowac jak te kropki się tam znalazły :)
Wieszaczek z Pepco. Nieco podkolorowany :)
a tak było kiedyś...już nawet Hania nie pamięta, ze spała kiedyś na...materacu :)
Szybko i skutecznie. Piekny akcent do dziecięcego pokoju :))
OdpowiedzUsuńSzybkie było naklejanie...od równego wycinania drętwiała mi ręka :)
Usuńale za to frajda niesamowita :)
Ale świetny pomysł. Piękny ma pokoik.
OdpowiedzUsuńdziękuje...sama uwielbiam w nim byc. Na wymiane czekają komody...ale wszystko w swoim czasie...
UsuńFantastyczny lokal ma Hania :) A kropki wyszły super!
OdpowiedzUsuńdzieki Martusia.Pokoj jest bardzo ustawny i uwielbiam go dekorowac...a Syn jak zobaczyl to też zapragnął "metamorfozy"...wycięłam mu - trójkąty- jak się zgodzi to też pokazę na blogu :)
UsuńGenialny pomysł z tymi kropkami!
OdpowiedzUsuńdziękuje...jak tylko zobaczyłam motyw kropek na ścianach bardzo chciałam miec go u siebie..
Usuńsciana w pokoju Hani wydała się idealna :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNuda, nuda, nuda.... Bo ciągle, nieustająco, jak zwykle ... super! Uwielbiam Twoje pomysły :) Hania ma świetny pokoik :)
OdpowiedzUsuńoch ty.. pokoj Mai tez jest sliczny. widac w nim reke zdolnej mamy :))
Usuńsuper :) też mamy ochotę na coś w tym stylu :)
OdpowiedzUsuńpolecam...na żywo wygląda jeszcze lepiej :)
Usuńpo prostu ślicznie :) idealny pokój dla małej królewny :) a takie lampki kuleczki marzą mi się od dawna i nigdzie nie mogę ich jakoś dostać w takiej wersji jakbym chciała :) super, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiło, że się podoba. Uwielbiam tez przebywać w pokoju Hanki.. :)
Usuńz kulami to spróbuj dziś w netto - http://www.netto.pl/gazetka.html?id=429#/page/15
a oryginały z cottonlove można samemu wybrać wersje kolorystyczną :)
Ożeż w mordeczkę! Zarąbiście :D Potrzeba mi teraz małej córeczki ;)
OdpowiedzUsuńejjj Anula...może ta starsza też da się namówić? hihii
UsuńJaka śliczna modelka :) I pokój pięknie urządzony. Kropki dodały szyku. Wyobrażam sobie jak musiała Cię ręka boleć w czasie wycinania ostatnich. No, ale wszystko dla naszych dzieci :) Gratuluję efektu, wyszło super :)
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza !
OdpowiedzUsuńwww.kolorowe-usta.blogspot.com
Super pomysł! Bardzo podoba mi się pokój :)
OdpowiedzUsuń