piątek, 4 października 2013

Przepis na wkurwa..czyli pomysły Syna..


 

Matka pękła...

Ja wiedziałam że ten stan upojenia „marihuanowym skrętem” jak to żartobliwie pisała GIMolka nie będzie trwał wiecznie….

I nie była to akcja typu „5 godzin odrabiania lekcji”..choć bohater ten sam…

Tym razem była to akcje w której główną role grał Syn, telefon, no i oczywiście Matka

- „Mamo, jaki masz Pin do telefonu?”

- „Kurczę, nie pamiętam…” – zaraz, zaraz, jaki kuźwa Pin ?…przecież mój telefon nie ma żadnego Pinu ? – „Synu, jaki Pin, o czym Ty do mnie rozmawiasz”

- „A nie mamo, pomyliłem się”…

Uff…światełko w tunelu..Matka ćwiczy oddechy…

-„Mamo, sorka, nie Pin, tylko Puk”

Kuźwa!!!...skąd ten Puk? Jakim cudem mój telefon pyta o Puk??

-„No, bo Ja Ci w Ustawieniach ustawiłem Pin, no bo jakbyś zgubiła telefon to nikt nie skorzysta….”

Aha, myślę, w sumie dobrze kombinuję…Matka wygodna i sklerotyczna to woli bez Pinu…ale, ale….

- „ I właśnie, już nie pamiętam tego Pinu” - miauczy Syn...

Ja pitolę, uduszę go…

A jak wiecie, może nie, jak się nie pamięta Pin, to telefon prosi o Puk…

I kuźwa, gdzie Ja mam ten przeklęty PUK???

10 komentarzy:

  1. oj chyba tez bym sie wkurzyła;) ale puk na wszelki wypadek mam zapisany w telefonie służbowym;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie ma służbowego...cała chata do przeszukania, ehhh

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja też go uwielbiam. Miłośc ma różne oblicza...Wczoraj bym go udusiła....tą swoją "miłością pełną wkurwaaa"...

      Usuń
  3. Puk najczęściej zapisany jest przy umowie, gdy kupujemy telefon. Tak myślę... Współczuję :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma w umowie...koledzy podpowiadają że powinno byc przy karcie sim...przy tym plastiku z którego się ją odrywa...
      przynajmniej wiem czego szukać...

      Usuń
    2. tak tak, na tym plastiku powinno być :)

      Usuń
    3. Znalazłam! jeny 3h szukania...Kazałam malżowi wpisac sobie mój PUK w jego telefon plus do kalendarza...przy okazji małż zapisał swój...nigdy nic nie wiadomo...:P

      Usuń
  4. Czytam, czytam i nie mogę się doczekać akcji mojego dziecia;) Powodzenia w poszukiwaniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie...mój swoje talenty ujawnił jak skończył 3 latka...do tego czasu był aniołek...już się boję jaka będzie córa przy takim "wzorcu"...

      Usuń

Dziękuje...każdy komentarz mnie uskrzydla...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...