Nie czytać z pełną buzią.. czegokolwiek...Nie ponoszę odpowiedzialności za oplucie monitora!
środa, 2 października 2013
Pokrzywka...czyli stopniowa eliminacja....
Wizyta u Dermatologa....
Bluzka w górę, lekarka obczaiła i z satysfakcją wydała wyrok :
- To pokrzywka...
- Jeny Pani Doktor..a skąd się to ustrojstwo wzięło?
- No cóż...to może być od wszystkiego...
Padłam...
Więc od dziś zaczynam eliminacje...
Już możecie mi współczuć...
Eliminacja alergii pokarmowej :4 dni bułka i ryż , codziennie stopniowe nowe produkty..aha mam zakaz spożywania konserwantów i benzoensanu sodu...Śmiech..oklaski..zawsze chciałam się zdrowo odżywiać..ciekawe gdzie ja znajdę w dzisiejszych czasach coś..bez chemii...zawsze marzyłam o ogródku...kuźwa, ale na balkonie?
No i of course : no coffee :((, no green, red, black tea...tylko woda...kuźwa...
Eliminacja alergii pochodzącej z :
Środków czystości..mam zakaz używania perfum, antytespirantów, balsamów, kremów...i zanim zaczniecie współczuć moim współpracownikom to uczciwie przyznaje że tak się stresuje, że przestałam się pocić...więc hellooo..da się ze mną wytrzymać...myć mogę się jakimś hypoalergicznym, dermatologicznym wynalazkiem...
Eliminacja : płynu do płukania (mogę tylko dziecięcy proszek)....
W ogóle mam wrażenie że cofam się do etapu niemowlęcego...z córą też tak zaczynaliśmy..etapami wszystko wprowadzaliśmy...
I jeszcze muszę łykać jakiś Rupafin...
Aha nie licze oczywiście ilości badań do zrobienia...łącznie z rtg płuc...
Masakra...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak oto Skrajna została eco-hipisem :))))
OdpowiedzUsuńtiaa..ciekawe jak nazwać "eco z przymusu"?
UsuńKurde, aż tak? To niezła musi być ta pokrzywka że aż tak!
OdpowiedzUsuńAno, przez chwilę się zastanawiałam czy nie wkleić zdjęcia brzucha, ale nie będę straszyć...najlepsze jest to że codziennie mam te czerwone ślady w innym miejscu...to się "przemieszcza" czy co?
UsuńO matko!
OdpowiedzUsuńNic tylko współczuć...
Bez kawy okej! Ale bez perfum?!
Wiem, masakra..ale pracuje z samymi chłopami...juz się nie wyróżniam, hehe
Usuńja pierdziu, zrób sobie listę ostatnio używanych chemikaliów i zeżartych produktów
OdpowiedzUsuńa tak przy okazji zmartwię cię, pokrzywka wcale nie musi oznaczać alergii pokarmowej, jakaś felerna dermatolog ci się trafiła
to tylko jedna z opcji....mam do wykonania mnóstwo badań łacznie z tsh, poziom cukru, rtg płuc, krew i wyelimonowac srodki czystosci, tudzież kosmetyki. No i oczywiście zrobić listę co "nowego" pojawiło się w moim zyciu (do jedzenia,picia, kosmetyki, itp) w ostatnich dwóch tygodniach...ehhh
UsuńFatalna sprawa! Trzymam kciuki, żeby było ok jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńDzięki...najbardziej wkurzające jest to, że nie wiadomo od czego cholerstwo się przyplatało...
Usuń