by kOMINEK
16-sta...szczyt szczytów...
Cholera czy ten Empik musi być w centrum miasta?
W dodatku w Galerii....
Kuźwa..ile ludzi...cudem znalazłam miejsce na parkingu...
A swoją drogą...na ostatnią chwilę każdy chcę się .."wylansować"..
w końcu jutro 1 listopada..Pewnie dla niektórych czas zadumy..ale dla innych czasem jedyna okazja zaprezentować "futro" i..to publicznie...no dobra, nie wszyscy tak mają...
A więc...(jessuuu,polonistka zawsze Nas ganiła, że nie zaczyna się zdania od "a więc", "więc"..)...ale spoko..ja jestem blogerą...mogę wszystko, hehe...
A więc..do brzegu...całe to poświęcenie tylko po to aby w chłodne, listopadowe wieczory (oczywiście, jeśli tylko nie padnę na pysk usypiając młodą - ten post tłumaczy łaj), zacząć czytać drugą książkę Mr. Tomka Tomczyka...znanym pod pseudonimem Kominek.
Podobno łapie się w dziesiątce bestsellerów...to zobowiązuje...
No cóż seriale muszą poczekać...
Dzisiaj w nocy zaczęłam ją czytać :] Pierwszej nie kupiłam, tym razem ciekawość wzięła górę :D No zobaczymy, co tam w trawie piszczy... ;))
OdpowiedzUsuńJA dzisiaj będąc na cmentarzu namierzyłam nawet kilka 'cmentarianek' w miniówkach i kozaczkach za kolanko :D
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam...bo dziś cieplutko było..co miały ubrać? :P
Usuń