Jęczy syn i jęczy...
- "Czego jęczysz?" - grzecznie pytam
- "Bo jutro ma przyjść nowa pielęgniarka" - jęczy syn
- "No i...? - grzecznie, jeszcze, pytam
- "Boję się!!?? " - jęczy syn
- "Czego się boisz synku"? - wciąż, grzecznie, pytam (myśląc że obawia się że nieporadnie ukłuje, że będzię się grzebać z wbiciem igły i takie tam....)
- "Że będzie brzydka!!!" - uhuhuuuhu, jęczy dalej syn
odpadłam.....
Rozumiem, że tylko ładne mogą oglądać jego pupę?
Przytulając go do piersi, próbowałam powstrzymać... rechot.... :-)))
Prawdziwy mężczyzna byle czego do domu nie przyjmie!
OdpowiedzUsuńPośladki tylko dla wybranych dziewczynek:)
Pozdrawiam, widzę że wracasz do normy - haha
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
http://kadrowane.bloog.pl/
Ahaha ;D
OdpowiedzUsuńDobreeee :D:D:D
OdpowiedzUsuńJednego możesz być pewna - jest hetero.
OdpowiedzUsuń